Archiwum 18 czerwca 2004


cze 18 2004 Zaledwie chwile krótkie...
Komentarze: 5

"W życiu najczęstsze są dwie sytuacje: albo coś spieprzyłeś, albo ktoś kazał ci spieprzać" /Jonathan Carroll/

Jak będzie tym razem? Wciąż się zastanawiam... Mam wrażenie, że to ja zepsułam coś co dopiero się rodziło, coś co mogło być piękne.. Przez chwile nawet było.. I wreszcie się śmiałam. Tak naprawdę, całym sercem.. A teraz nie ma już wiele, prócz uciążliwych myśli, że przecież nie musiało tak być, że miało być dobrze i długo... On sam tak mówił. Kłamał? Nie, chyba nie.. Wtedy po prostu oboje w to wierzyliśmy. Teraz ani ja, ani on nie potrafimy zaufać naszej wspólnej przyszłości. I nic z tego już nie będzie. Chwile szczęścia zaledwie... Widać na więcej nie zasługuję.. I pociesza mnie tylko myśl, że może ktoś inny właśnie poznaje czym jest szczęście bo "ktoś nie śpi, żeby ktoś mógł spać, ktoś płacze, żeby ktoś mógł się śmiać...."

 

A.

impress : :