Archiwum 29 lutego 2004


lut 29 2004 Uczę się szczęścia
Komentarze: 1

"Teraz wiem jak bardzo cię chcę
I czuję to tak
I chcę żebyś poczuł i pragnął jak ja
Tak bardzo cię
Chcę....” 
Moje myśli krążą gdzieś daleko, pomiędzy pustką, nicością, zwątpieniem. Wszystko dookoła wydaje się szare...........i nagle nie wiem za sprawą czego świat wokół mnie nabiera kolorów. Początkowo przeradza się tylko w mglistą szarość, ale z minuty na minutę mieni się coraz to nowymi barwami. Barwami życia. Zieleń przeplata się z czerwienią, błękit z różem. Wszystko wydaje się takie piękne....przez krótką chwilę.„Popatrz.
Z obłoków spadają nieszczęścia potrzebne do szczęścia”Ale to szczęście jest takie krótkotrwałe. Nie zdążę się nim nacieszyć, a ono już znika. I nagle niespodziewanie pojawia się znowu, napełniając mnie optymizmem. Jeszcze nie nauczyłam się zatrzymywać szczęścia, ale pracuję nad tym.O     „Przepraszam
Za to kim jestem
Za to ze moje poglądy
Tak różnią się od twoich
Przepraszam
Ze widzę rzeczy
Na które ty nie zwracasz uwagi
Przepraszam
(...)
Przepraszam
Za moje istnienie..."I znowu zaczynam żyć radością. Cieszę się każdą chwilą, która nie przynosi cierpienia. Odnajduję siebie, bo dopiero teraz zrozumiałam, że gdzieś pośród łez zgubiłam swoje prawdziwe „ja”. Teraz odnalazłam je i uczę się z nim żyć. Uczę się szczęścia............
 

 

O.

impress : :